czwartek, 20 sierpnia 2015

Od Adama C.D Arvella

Kiwnąłem głową.
-Dobrze Lady. To znaczy Arvello.
Dziewczyna cicho się zaśmiała. Ja odpowiedziałem lekkim uśmiechem. Zza zakrętu nagle wybiegł młody chłopak. Nie mógł mieć więcej niż 15 lat. Bardzo mu się śpieszyło i wpadł na Arvellę. Udało mi się złapać ją w ostatnim momentem. Dzieliło ją kilka cali od zimnego podłoża. Pomogłem jej złapać równowagę by mogła stanąć o własnych siłach.
Ciekawe dokąd mu się tak śpieszyło -mruknąłem pod nosem.
-Może biegł do ukochanej -zażartowała.
-Raczej od niej uciekał - dodałem.

Arvella?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz